niedziela, 22 kwietnia 2012

'Cause in the end they'll judge me anyway, so whatever.



Hej, Niedzielo, skończ się już. 
I znowu nie mogę chodzić, i znowu nie pójdę do szkoły.
I znowu posiedzę, pouśmiecham się
i będzie w porządku.
I znowu coś sobie postanowiłem. 
I znowu jakaś mała apokalipsa 
w moim świecie; - (...)

środa, 18 kwietnia 2012

Silly me.

Czasem cieszę się, że nie żyjesz.
Nie chciałbym żebyś patrzył na to kim się stałem.
Doszedłem do tego samego punktu,
wreszcie potrafię zrozumieć dlaczego tak bardzo nie chciałeś mojej bliskości.

piątek, 13 kwietnia 2012

Yours.

więc po prostu położę się spać
i może wszystko okaże się snem?

głupota

nie wiem, co mówię

dobry boże, przecież to miał być plan idealny!
miałem ranić tylko siebie

a teraz
nic już nie ma znaczenia
niech ta głupia miłość już odejdzie, no proszę
ile można?
och, będę się smażyć w piekle
niezależnie od religii

chciałbym żeby wszystkie byty, w które wierzę i nie wierzę mi wybaczyły, nawet jeśli wiem, że mój czyn był niewybaczalny
to jednak proszę, ten jedyny raz; skłamcie mi