Tydzień, tydzień, tydzień.
4? No, może 5
godzin snu.
Nie mogę sobie uświadomić,
że za tydzień grudzień
i znowu będzie zima
nawet jeśli to różnica kilku
miesięcy
to będzie zima
i będę próbował przypomnieć sobie wszystko
od nowa
i od nowa
i od nowa
I nie wiem po co.
Puste konstelacje uczuć
są poza moją głową
mam wspomnienia
żywsze niżeli były w rzeczywistości
mam w sobie taką pustkę
i chaos
i zamęt
i ciszę
że nie wiem
jak ludzka jednostka
może to znieść
ale przecież mi całkiem dobrze
jest tak dobrze
jak jeszcze nigdy nie było
tylko, że
to nie mój świat
chyba?
Nie wiem jeszcze, co postanowić.
<3
OdpowiedzUsuń</3
OdpowiedzUsuń