wtorek, 29 listopada 2011

Something feels funny, I must be thinking too hard.




Tydzień, tydzień, tydzień. 
4? No, może 5
godzin snu.
Nie mogę sobie uświadomić,
że za tydzień grudzień
i znowu będzie zima
nawet jeśli to różnica kilku
miesięcy
to będzie zima
i będę próbował przypomnieć sobie wszystko
od nowa
i od nowa
i od nowa

I nie wiem po co.

Puste konstelacje uczuć
są poza moją głową

mam wspomnienia
żywsze niżeli były w rzeczywistości

mam w sobie taką pustkę
i chaos
i zamęt
i ciszę
że nie wiem 
jak ludzka jednostka 
może to znieść

ale przecież mi całkiem dobrze
jest tak dobrze 
jak jeszcze nigdy nie było

tylko, że
to nie mój świat
chyba?

Nie wiem jeszcze, co postanowić.

2 komentarze: