wtorek, 6 grudnia 2011

清明


Nie mogę spać. Nigdy jeszcze tak bardzo nie mogłem. Siedziałem dziś pół
godziny z pustym opakowaniem środków nasennych i czekałem na cud.



Powoli do mnie dotarło. I teraz chciałbym w słowa przelać ból, dla własnej zachcianki
ale już nie potrafię. Dotarło do mnie wszystko. I pustka i rzeczywistość z tym związana.
Nie jestem wystarczająco silny i mam dosyć udawania, że jest inaczej. 
Dziesięć pieprzonych razy mi się nie udało zabić. Jakie to żałosne. Nie wiem czego już się doszukiwać 
w tym błazeńskim pechu.
Tam nie ma mnie.
Mnie nie ma już nigdzie.

Wszyscy dorośli,
a ja zostałem sam
z moimi popsutymi 
zabawkami.

Nikt już nie weźmie mnie za rękę.

Znowu uciekam w krew i w blizny, w muzykę, w historię.
Uciekam byle dalej od ludzi,
których i tak już praktycznie nie ma.

A jednocześnie są bliżej niż kiedykolwiek wcześniej byli.
I są bardziej prawdziwi. 

Ale to wciąż nie dla mnie.

Co ze mnie zostało, w tej pustce, owiniętej ciałem?
Co zostało, a co uciekło - a gdzie teraz
jest?

Po prostu bardzo mi smutno. Tak bardzo, że mam ochotę wylać morze łez.
Ale boję się, że skończę jak Alicja.


Biedny, mały Wilczek, został zupełnie sam.
no one knows why?
Mam wrażenie, że nie jestem sam, że dzielę się tym ciałem z kimś jeszcze.
Kimś kto bardzo nie chce tu być.

I nie ma już zaczynania od nowa, 
nie ma nawet chęci. 

Zastanawiam się jak bardzo jeszcze muszę się skrzywdzić,
żeby poczuć;
i czy jest jeszcze ktoś, kto mógłby mi pomóc.

Nawet
nawet bym poprosił;


06.12.2011r
zupełnie nie ma znaczenia

5 komentarzy:

  1. chciałoby się chcieć umrzeć bardziej, na tyle, żeby spróbować. może kiedyś, myśl co chcesz, nie było mnie tu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Poproś więc, a zobaczysz wyciągniętą w swoją stronę dłoń.
    Pytanie - czy mimo dzielenia ciała z istotą która za wszelką cenę chce umrzeć - Ty jako Ty; jako pustka i świadomość - kochasz życie samo w sobie?
    Po uzyskaniu prawdziwej odpowiedzi zgodnej z Twoim jestestwem sam zadecydujesz czy złapać za tą dłoń czy też nie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Biedny, mały Wilczek jest durny, bo zawsze może do mnie zadzwonić.
    ...
    Gdybyśmy weszli w realia Battle Royal, wszystko stałoby się łatwiejsze, prawda? <3

    OdpowiedzUsuń