Jeszcze przez krótką chwilę próbowałem udawać, że nie usłyszałem tych słów; że nie zauważyłem i nie poczułem ust muskających palce.
- Nie chcę.
- Dlaczego?
- Bo kiedy powiem, co do ciebie czuję, zniknę.
- Co?
- Pojawiłem się na tym świecie, żeby ci podziękować.
- O czym ty...?
- Mogłem przeżyć dzięki twojemu sercu. Ono jest we mnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz